- Siostro! Siostro!
- Tak, siostro Angelo?
- Kolejny chłopiec…
- Znów… Od lat ani jednej dziewczynki!
Sami chłopcy… Co się dzieje w tym mieście…?
…::*::…
- Ja ciebie chrzczę… I nadaję ci imię…
ALAN.
___________________________________________
Tak więc już jest! Prolog oddany do
waszej opinii. Jest krótki, nudny i absolutnie nie zachęcający do dalszego odwiedzania
bloga, ale nie zniechęcajcie się! Dalej już będzie tylko lepiej. Co do
następnego rozdziału… niewcześnie, na pewno nie przed rozpoczęciem roku
szkolnego. Ale oczywiście cały czas jesteśmy tu z Wami i mamy już parę
ciekawych pomysłów, które skrócą czas oczekiwania. Tak więc, do następnej
notki!
Pozdrowienia,
Holly i Shelby
gdybyście pisały więcej i szybciej, na pewno miałybyście więcej czytelników :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Drogi Anonimku! Serdecznie dziękujemy za pierwszy komentarz na tym blogu i oczywiście za konstruktywną krytykę i dobre rady. Będziemy pisać więcej i szybciej, jednak dopiero od pierwszego rozdziału. Na razie pozostawiamy Wam niedosyt, gdyż musimy najpierw zgromadzić wystarczającą ilość materiału. Pozdrowienia! Holly & Shelby
Usuń